Raków Częstochowa wygrał 5:0 z FC Astana w pierwszym meczu II rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA.
Raków Częstochowa jako zdobywca Pucharu Polski zaczyna walkę o fazę grupową Ligi Konferencji UEFA od 2. rundy. Już na starcie rywalizacji drużynę Marka Papszuna czeka bardzo trudne zadanie. Zespół z Kazachstanu ma większe doświadczenie w europejskich pucharach. Wystarczy wspomnieć, że w sezonie 2020/2021 Astana w meczu grupowym Ligi Europy pokonała u siebie Manchester United 2:1. W 2016 roku Kazachowie zagrali w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Raków przetarcie w Lidze Konferencji ma już za sobą. Częstochowianie pokazali, że potrafią radzić sobie z silnymi przeciwnikami – rok temu w 3. rundzie wyeliminowali Rubin Kazań. Przegrali dopiero z KAA Gent w 4. rundzie.
To był wielki dzień dla Rakowa Częstochowa, który fenomenalnie zagrał w pierwszym meczu II rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Wicemistrz Polski wygrał z FK Astana 5:0, a Marek Papszun był pod wrażeniem swojego najlepszego gracza.
Jak zwykle pierwszoplanową rolę w Rakowie odegrał Ivi Lopez, który otworzył wynik czwartkowego spotkania. Hiszpański pomocnik był zupełnie niepilnowany i bez zastanowienia uderzył z około 25 metrów.
– Dla Iviego to nie była łatwa sytuacja, bo był w zawieszeniu w kwestii nowego kontraktu. Pokazał jak jest ważnym graczem naszego zespołu. To był jego wielki mecz – przyznał trener Marek Papszun.
Szkoleniowiec Rakowa odniósł się także do Deiana Sorescu, który już w pierwszej połowie wyleciał z boiska za dwie żółte kartki.
– Strzeliliśmy dość szybko gola, a potem nieodpowiedzialność ze strony Deiana sprawiła, że musieliśmy grać w dziesięciu. Wtedy zawodnicy pokazali ogromną dyscyplinę i świetna organizację gry. Nastawienie zespołu od początku było bardzo dobre. Weszliśmy w mecz bez respektu. Intensywnością i pressingiem zdominowaliśmy rywala, a po czerwonej kartce pokazali też mądrość – dodaje.
Jeśli Raków wygra w dwumeczu, to w III rundzie zagra ze zwycięzcą pary Spartak Trnava – Newtown AFC. W pierwszym starciu Spartak wygrał 4:1.
Raków Częstochowa w czwartek ze znakomitej strony pokazał się w meczu 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji. Wicemistrzowie Polski rozbili Astanę aż 5:0. Marek Papszun nie szczędził pochwał swoim podopiecznym.
Chyba nikt nie spodziewał się, że spotkanie z Astaną będzie dla Rakowa aż tak udane. Polski zespół przed własną publicznością praktycznie przesądził o losach dwumeczu.
Już w środę rano Astana miała pojawić się w Polsce. Miała się tam odbyć konferencja prasowa i trening drużyny na obiekcie Rakowa. Klub boryka się jednak z dużymi kłopotami organizacyjnymi. Kazachskim piłkarzom najpierw odwołano lot z powodu nieważnych paszportów u niektórych, a następnie wylot utrudnił remont lotniska.
Zobaczcie, jak wyglądało zwycięstwo „Medalików” na zdjęciach.
zdjęcia z serwisu rakow.com – zapraszamy do całej galerii na stronie www.rakow.com
Marek Papszun, trener Rakowa: – To jest nagroda dla nas za poprzedni sezon, za te osiągnięcia, za to co zrobiliśmy. To jest też przedłużenie poprzedniego sezonu. My jako drużyna jesteśmy bardziej doświadczeni i cieszę się, że w drużynie nie ma zmian – nie odeszli wiodący zawodnicy, którzy między innymi dzisiaj siedzą obok mnie. To napawa nas optymizmem.
Z wysokiego „C” częstochowianie rozpoczęli zmagania w Lidze Konferencji Europy. Raków wygrał aż 5:0 u siebie z FK Astana i jest w komfortowym położeniu przed rewanżem w Kazachstanie (28 lipca).
Bramki Raków Częstochowa – FK Astana 5:0 (2:0)
1:0 – Ivi Lopez 5′
2:0 – Mateusz Wdowiak 41′
3:0 – Vladislavs Gutkovskis 65′
4:0 – Władysław Koczerhin 76′
5:0 – Fran Tudor (k.) 90+4′
Składy drużyn:
Raków: Vladan Kovacević – Bogdan Racovitan (46′ Fran Tudor), Zoran Arsenić, Milan Rundić, Deian Sorescu, Giannis Papanikolaou, Ben Lederman (46′ Władysław Koczerhin), Patryk Kun, Mateusz Wdowiak (70′ Wiktor Długosz), Ivi Lopez (83′ Szymon Czyż), Vladislavs Gutkovskis (78′ Fabian Piasecki).
Astana: Marko Milosević – Michaił Gabyszew, Tałgat Kusiapow (82′ Danyło Beskorowajnyj), Dienis Polakow, Bryan (68′ Abat Ajmbietow), Max Ebong, Jeremy Manzorro (70′ Jurij Piercuch), Asłan Darabajew, Pedro Eugenio (82′ Stanisław Basmanow), Timur Dosmagambietow, Rai Vloet.
Żółte kartki: Sorescu, Racovitan (Raków) – Manzorro, Darabajew, Kusiapow, Dosmagambietow, Beskorowajnyj (Astana).
Czerwone kartki: Sorescu (za drugą żółtą) – Darabajew (za drugą żółtą).
Sędzia: Goga Kikacheishvili (Gruzja).
Widzów: 5324.
OSTATNIE MECZE:
Raków Częstochowa:
Lech Poznań – Raków Częstochowa 0:2 (09.07 Superpuchar Polski)
Raków Częstochowa – Warta Poznań 1:0 (15.07 PKO Ekstraklasa)
FK Astana:
FK Astana – Szachtior Karaganda 5:2 (15.07 Puchar Kazachstanu)
Żetysu Tałdykorgan – FK Astana 0:0 (08.07 Puchar Kazachstanu)
Jak grał Raków Częstochowa?
- 06.02.2022. 15:00 Raków Częstochowa 2 : 0 Wisła Kraków. 12.02.2022. …
- 19.03.2022. 15:00 Raków Częstochowa 1 : 1 Legia Warszawa. 02.04.2022. …
- 08.05.2022. 15:00 Raków Częstochowa 1 : 1 Cracovia. 14.05.2022. …
- 13.08.2022. 18:00 Raków Częstochowa vs Jagiellonia Białystok. 20.08.2022. …
- 21.09.2022. 15:00 Piast Gliwice vs Raków Częstochowa.
Raków Częstochowa zdobywcą Pucharu Polski 2022. W wielkim finale na PGE Narodowym w Warszawie zespół trenera Marka Papszuna pokonał Lecha Poznań 3:1.