Ta niezwykła mieszanka intryguje jeszcze przed zaparzeniem. Duże, nieregularnie pocięte fragmenty omszałych listków białej herbaty Pai Mu Tan, rozświetlone intensywnie modrakowymi płatkami bławatka, ususzone w całości słodkie owoce białej morwy oraz…tajemnica inków: Jagoda Inkaska. W niewielkich żółtych kuleczkach znanych w Polsce pod nazwą „złotej jagody” kryje sie wszystko to, co natura mogła podarować człowiekowi – bogactwo protein, wysoka zawartość witaminy A i C oraz liczne właściwości lecznicze i profilaktyczne.
Tajemnica Inków zachwyca smakiem
Tajemnica Inków zachwyca smakiem. Delikatny, szlachetny aromat białej herbaty przenikają słodkie nuty morwy i lekko kwaskowy posmak jagody Inkaskiej. Całość komponuje się w intrygującą symfonię barw i smaków, pyszną, tajemniczą, niebanalną. Mieszanka ta jest na tyle wyjątkowa, że najlepiej delektować się nią w szczególnych chwilach – z dala od hałasu i codziennego zabiegania.
Pochodzenie herbaty
Biała herbata pochodzi z prowincji Fujian – nadmorskiej, targanej silnymi wiatrami krainy leżącej we wschodnich Chinach. Jej wyjątkowość i niebotyczna cena, która była zawsze domeną tego napoju wynikały ze sposobu w jaki ją przygotowywano.
Do stworzenia białej herbaty wykorzystuje się młode, pokryte jeszcze białym meszkiem liście, które zrywa się zanim zdążą się rozwinąć. Stąd właśnie nazwa tego niezwykłego gatunku. Zbiory możliwe są jedynie przez cztery dni w roku, przy czym do produkcji herbaty wykorzystuje się jedynie liście rosnące wysoko na szczytach drzew.
Złożoność tego procesu i delikatność jakiego wymagał sprawiła, że w czasach Cesarstwa zbiorami zajmowały się specjalnie wyselekcjonowane i dobrane 14 letnie dziewice. By nie narazić listków na najmniejsze nawet uszkodzenie zakładały do każdego zbioru nowe, jedwabne rękawiczki. Nie może, więc dziwić cena tego gatunku suszu. Do najdroższych na polskim rynku należy np. biała herbata White Ring.
Jak zaparzyć
By rozkoszować się niepowtarzanym smakiem białej herbaty należy ją najpierw odpowiednio przygotować. Ważne by po zaparzeniu herbata uzyskała charakterystyczny, jasnosłomkowy kolor.
By uzyskać taki efekt wsypujemy płaską łyżeczkę herbaty do filiżanki i parzymy w temperaturze od 70 do 85 stopni. Najważniejsze by nie przekroczyć temperatury 90 stopni Celsjusza, gdyż w tak gorącej wodzie ginie większość pozytywnych właściwości tej herbaty. Po 10, 15 minutach napar można podawać. Trzeba także uważać z ilością suszu. Zbyt mała zawartość w filiżance sprawi, że smak będzie niewyraźny, zbyt duża zaś uczyni napój cierpkim i nieprzyjemnym.